W wyjątkowych okolicznościach
On sie wychował w kawalerce, razem z rodzicami, siostrami i
młodszym bratem, gdzie przed obiadem czeka się w kolejce żeby umyć ręce. Całą
kuchnie ma we wnęce. Mama sprząta u sąsiadów żeby było floty chociaż trochę
wiecej. On jest przekonany święcie, że pieniądze dają szczęście. Wcale się nie
dziwię, przy takim starcie można życie potraktować chciwie. Za to ona od
pierwszych życia chwil rozpieszczona, DineyLandy, Pewexy, piętra w kolejnych
domach, Vogue, Rykiel Sonia, browar Corona - to normalne, nie ma się tu z czym
afiszować. Jedna rzecz - brak jej w życiu miłości, rodziców styl życia to wciąż
za hajsem pościg. Ona myśli ciągle - pierdolę te pieniądze. I pomyśl dobrze kto
z tych dwojga mówi mądrze? On na obiad w domu jadał kaszę z masłem, czasem mama
zrobi zupę z kurzych łapek. Ona w najlepszych restauracjach jada z bratem, rano
na śniadanie łosoś do kanapek. Ona z podgrzewaniem kupiła łóżko wodne, taki
bajer, choć do seksu trochę nie wygodne. U niego tylko rodzice nie spali na
piętrówce i on sam na polówce rozkładanej w przedpokoju przy lodówce. Ja jestem
tylko narratorem. Specjalnie historie tutaj wziąłem nie skrajnie ekstremalne,
ale przemyślcie maniurkę i gościa, którzy wyrośli w wyjątkowych okolicznościach.
Refren (x2)
Miłość sprzedawana, pieniądz kochany. W wyjątkowych okolicznościach witamy.
Ładnie - ona kurwa, a on kradnie...
Ona zaliczana do najbogatszych. Jemu biedą z oczu patrzy. Jej na wszystko
wystarczy aż nadto. Jego zycie nie wygląda gładko w bloku z brudną schodową
klatką. Nie mogąc znieść że inni maja, on nie... Co ponadto? Pieniądz Bogiem,
żądza zdobycia nałogiem, czarne myśli atakuja jego głowę. Myśli ciemne, które
skłonią go na druga stronę. Oczy matki załzawione widział, gdy płakała słyszał.
Często milczał. Czas mijał. Życie uczy cierpliwości, kompromisów. Całymi dniami
głuchy ojciec składał wysyłkową sprzedaż długopisów. On przyglądał się bezradnie
biegowi zdarzeń. Brak perspektyw, brak marzeń. Brak korekty postępowania skłania
by zapomniał co dla niego najważniejsze. To rodzina kochająca bardzo. Właśnie
tacy, którymi często gardzą jej rodzice, prostacy, dorobkiewicze znani na całą
dzielnicę.
Refren
Ona czuła brak duszy bratniej, brak uczuć. Innym nie dawała odczuć po sobie, bo
sama odizolowana w szkole manier, tylko dla panien z wyższych sfer. Ponad normę
zadbana, podrabiana na Cameron Diaz. W życiu wypas. Szofer wszędzie ułatwiał
przyjazd. Bywała kapryśna przez samotność. Hajs dla niej element nieistotny. On
nie zaznał jaccuzzi, łóżek wodnych, chodzi ubrany niemodnie, nie stać go na
wino. Często widzę jak przemyka z wkurwiona miną. Co takiego nastąpiło, ze łączy
ich opis? Okoliczności wyjątkowe nie na popis. WWO - bez żadnej kopii.
On spacerował myśląc - skad wziać kasę? Ona zapłaciłaby by iść na spacer z kimś.
Ta myśl nie dawała im spać - na co mnie stać? Choć każde myśli o czymś innym.
Problem nagminny on i ona mają. Niestety on pomylił priorytety, oddałby rodzinę
kochającą za monety. Za to ona uwięziona w hajsu szponach, chciałaby być
wreszcie jako osoba zauważona, nie jako posiadacz konta w banku, S-klasy. Dom,
basen, co tu duzo gadać... Takie czasy, bo to Polska, nie elegancja Francja. To
drogi życia tak ich odróżniły. Dwie potężne siły - pieniądza i miłości. Miłość
czyli ona, pieniądz czyli on wrośli w WWO - w wyjątkowe okoliczności.
Refren (x2)
Miłość sprzedawana, pieniądz kochany. W wyjątkowych okolicznościach witamy.
Ładnie - ona kurwa, a on kradnie...